Oklaski, okrzyki i
owacje na stojąco – tak zakończyły się w ostatni
weekend dwa premierowe spektakle „Łódź Story” Włodzimierza Korcza – musicalu wystawionego przez Akademię
Muzyczną w Łodzi i napisanego specjalnie na zamówienie tej uczelni. Gratulacje
przyjmowali twórcy, realizatorzy i wykonawcy. We wszystkich
„rolach” przedstawienia obsadzono studentów łódzkiej Akademii – śpiewaków solo
i w chórze, tancerzy i orkiestrę kameralną.
Obydwa spektakle, w sobotę i w
niedzielę, odbyły się przy nadkompletach publiczności – łodzianie szczelnie
zapełnili nową salę koncertową Akademii Muzycznej w Łodzi. Na sobotnią premierę
przyjechali również autorzy dzieła: kompozytor Włodzimierz Korcz i autorka
libretta Monika Partyk. Twórcy nie ukrywali zadowolenia.
– Jestem oszołomiony i
zdumiony tym, że młodzież, która właściwie nie miała jeszcze kontaktu ze sceną,
potrafiła zrobić coś, co jest w pełni profesjonalne – mówił po spektaklu Włodzimierz Korcz. – Mówiło się wcześniej o tym, że gdyby to wzięła wielka scena
profesjonalna i zawodowi artyści, to mogłoby powstać coś wspaniałego. Ja po
prostu życzę, aby kiedyś zdarzyło się coś takiego, że ci wielcy artyści, którzy
być może wezmą się za to dzieło, żeby odnieśli taki sukces jak ci młodzi dzisiaj.
W podobnym tonie wypowiadała się
Monika Partyk: – W
najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam, że to będzie tak profesjonalne, tak
wzruszające i pełne pasji przedstawienie. Jestem pod wielkim wrażeniem pięknych
głosów, gry aktorskiej i emocjonalności młodych wykonawców. Podobała mi
się również warstwa plastyczna przedstawienia i bardzo pomysłowy zabieg teatru
w filmie.
Wrażeniami po premierze dzielił
się również rektor Akademii Muzycznej w Łodzi prof. Cezary Sanecki: – Byłem wcześniej na próbach i wiedziałem, czego się spodziewać, ale
premiera to premiera! Dochodzą wielkie emocje i świadomość, że publiczność
usłyszy to po raz pierwszy… Odnieśliśmy bezsprzeczny sukces. Mamy bardzo dobry spektakl,
wielowątkowy, przejrzysty w przekazie, w którym wszystko to, co dzieje się na
scenie, zostało wzmocnione projekcjami video. Młodzi ludzie bardzo dobrze
poradzili sobie z rolami. Włożyli w przedstawienie dużo energii i radości, a
kiedy trzeba chwytali za serce.
O kilka słów komentarza
zapytaliśmy również wykonawców – studentów Akademii Muzycznej w Łodzi. Występujący
w pierwszej obsadzie w roli Witka Przemysław Baiński mówił „na gorąco”, chwilę
po wybrzmieniu braw po pierwszym spektaklu: – Śpiewało się trudniej niż na próbie generalnej, chyba czuliśmy na
sobie ciężar odpowiedzialności za prapremierę, ale satysfakcja jest naprawdę
wielka. Po niedzielnym przedstawieniu Michał Sobiech – na
scenie Karol Poznański – relacjonował: – Towarzyszyły nam ogromna
trema i presja, aby po wczorajszej tak udanej prapremierze pokazać się z dobrej
strony. Generalnie mamy przekonanie, że trud, który wszyscy włożyliśmy w
ostatnie półtora miesiąca pracy – szczególnie ostatnie dwa tygodnie były najgorętsze
– że ten trud się opłacił, bo powstał ciekawy spektakl, pełen całej gamy
kolorów i emocji. Wszystkim, którzy brali w tym udział, na pewno to
zaprocentuje. To jest dla nas dobra szkoła. Tę „zawodową szkołę”
studenci zawdzięczają realizatorom, głównie Beacie Redo-Dobber, która dała
musicalowi sceniczne życie (inscenizacja, reżyseria, ruch sceniczny,
scenografia, opracowanie kostiumów) oraz dyrygentowi Michałowi Kocimskiemu,
sprawującemu kierownictwo muzyczne nad premierą.
„Łódź Story” to musical operowy w trzech
aktach, nawiązujący tekstem do
teraźniejszości i do przeszłości Łodzi. Akcja rozgrywa się w „mieście
tkaczy” na początku XX wieku i w
obecnych czasach. Bohaterami są m.in.: Karol Poznański – syn Izraela
Poznańskiego, zwanego niegdyś „królem łódzkiej bawełny” i pracownicy jego
zakładów. W bieg wydarzeń wpisane są wątki miłosne. Pomiędzy Poznańskim
a jedną z tkaczek rodzi się uczucie, które jest przyczyną późniejszych
zdarzeń. Akcja przedstawienia toczy się
na tle najbardziej znanych miejsc Łodzi, widocznych w trakcie przedstawienia w
projekcjach video, w spektaklu
wykorzystano także fragmenty filmu „Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy.
Podczas premiery 14 grudnia wystąpili:
Mikołaj Trąbka (Karol
Poznański), Aleksandra Borkiewicz (Ewa), Przemysław Baiński (Witek), Małgorzata
Pietrzykowska (Magda), Jan Szurgot (Filozof), Natalia Piechowiak (Szalona),
Paulina Bolek, Natalia Piechowiak, Joanna Pawlas (Flory). W drugiej obsadzie w
niedzielę oklaskiwaliśmy w głównych rolach: Michała Sobiecha, Joannę
Pawlas, Łukasza Ratajczaka, Aleksandrę Pokrywczyńską, Michała Czarneckiego i
Malwinę Borkowicz. Będzie ich można zobaczyć w kolejnych spektaklach „Łódź
Story”, zaplanowanych w 2014 roku: 19, 20, 25 i 26 stycznia oraz 25
i 26 lutego. Szczegóły na www.amuz.lodz.pl.
0 komentarze:
Prześlij komentarz